sobota, 2 stycznia 2016

Kulinarna podróż #1 Meksyk


     Witam!

         W dzisiejszym poście chciałam przedstawić wam danie, które często gości na moim stole,jest nim Casadia. Jest ona meksykańskim odpowiednikiem pizzy. Powiedziałabym, że lżejszym i dużo prostszym,ale czy tak samo pysznym? Musicie sprawdzić same. Potrawa ta, pozwoli wam puścić wodze fantazji.

          Niezbędne składniki :

  • placki tortilli
  • ser (żółty,mozarella,oscypek)
  • ulubione zioła
            









              
            Opcjonalnie:
  • wędlina
  • sos bolognese
  • kawałki kurczaka 
  • warzywa 
  • sosy 

          Sposób przygotowania:

        Placek lekko moczymy wodą lub w wersji cięższej, można użyć-oleju do smażenia. Ser ścieramy na tarce lub kroimy na plasterki. Wędliny i warzywa kroimy na małe kawałki. Ja w swojej lodówce znalazłam kabanosy. Tortille kładziemy na rozgrzaną patelnię i czekamy, aż się zarumieni. 





        Przekładamy ją na drugą stronę, zmniejszamy ogień na minimalny. Na połowę placka dokładamy ser, dodatki i zioła (ja użyłam ziół prowansalskich). 



        Placek składamy. Czekamy aż się przysmaży i przekładamy na drugą połówkę.
   



           Gdy jest już gotowy kładziemy go na talerz. Casadie można jeść samą lub z sosami takimi jak:                          
           ketchup, czosnkowy, tzatziki itd. 









          Leniwi danie to mogą przyrządzić w mikrofalówce. Można też przygotować ją w piekarniku. 
       
                      Życzę miłej zabawy w komponowaniu własnej Casadii ! 



13 komentarzy:

  1. Tortille mam w domu zawsze, ale w taki sposób jeszcze jej nie potraktowałam. Na pewno wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Danie w sam raz dla takiego lenia jak ja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To zdecydowanie coś dla mnie :) Wygląda przepysznie i wnioskuję, że jest szybkie w przygotowaniu :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszności! Muszę wypróbować przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jako,że jestem wegetarianką cięzko byłoby mi zaakceptowac taką wersję ;) ale sama również przyrzadzam je po swojemy :) szpinak ananas i niebieksi ser pleśniowy z dodatkiem chilli i suszonych pomidorów :) szczerze polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pysznie to wyglada! :)
    http://official-patty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Czasem robię takie naleśniki z serem i różnymi dodatkami warzywnymi.

    OdpowiedzUsuń
  8. całkiem smacznie to wygląda ; ) kiedys wypróbuję na pewno. Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda pysznie, wcinałabym! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny pomysł. Muszę go wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super pomysł! Prosto i smacznie :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Zrób coś dla siebie , Blogger