Dzisiaj przychodzę do Was z postem o ulubieńcach maja. Jest ich 5 w tym jeden niekosmetyczny. Maj zleciał mi bardzo szybko zresztą jak całe pół roku 2016 roku. Przechodząc do rzeczy to największym ulubieńcem są pędzle do oczu.
- Pędzle do oczu z Aliexpress- w zestawie było ich 8, 5 z nich to idealne pędzelki do nakładania cieni na całą powiekę i do blendowania. Jakość ich syntetycznego włosia jest naprawdę duża. Oczywiście skuwki nie są pierwszej klasy, ale za 12 zł za 8 pędzelków to naprawdę rewelacyjna cena.
2. Evrēe krem do twarzy 20+ - Esential nawilżający krem do twarzy z panthenolem o pojemności 50 ml. Można dostać go w sklepie stacjonarnym jak i w internetowym. Działa bardzo dobrze no a dla mnie wielkiego uczuleniowca jeśli chodzi o wszystkie krem ta marka to zbawienie. Polecam wszystkim cerom wrażliwym. Mam też wrażenie, że trochę maskuje przebarwienia i dba o to by nie robiły się nowe.
3. Baza pod cienie Inglot- tu nie trzeba dużo pisać. Mam ją od grudnia, dostałam ją od chrzestnej na święta i jest ze mną przez cały czas a końca nie widać. Nie mam bardzo wymagających powiek i w 100 % mi wystarcza ;).
4. Cienie z paletki Makeup Revolution ULTRA Professional Eye Shadow Flawless. Są w dobrej cenie, dobrze napigmentowane i zakochałam się w bordach z tej palety. Cienie w jaśniejszych tonacjach faktycznie nie powalają na kolana, ale ciemne to bajka.
5. Case z kieliszkiem wina- jedyny i ostatni nie kosmetyczny ulubieniec tego miesiąca. Bardzo wytrzymała i zjawiskowa obudowa na iphona, oczywiście też z aliexpress. Myślę, że za ok. 8 zł to warto kupić ;)
To już wszyscy z moich ulubieńców nie ma ich dużo, krem i cienie są największym odkryciem i najbardziej się z nich cieszę. Jestem ciekawa czy znacie jakiegoś z moich ulubieńców ?
Koniecznie muszę zakupić krem z Evree :) Mam od nich krem do rąk i naprawdę mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZainteresowały mnie również te pędzelki :D
obserwuję :)
Na ich stronie można dorwać ten krem już za 22 zł! ;)
Usuńpomalutku kończy się moja baza pod cienie, jednak w pierwszej kolejności planuję kupić słynną bazę Urban Decay. Bazę z Inglota z pewnością również będę chciała sprawdzić ale może później. Zabawna ta obudowa z kieliszkiem :-D
OdpowiedzUsuńTeż mam zamiar kupić tą z Urban Decay, ale bez koloru ;)
UsuńZaciekawił mnie ten krem z Evree :) też mam te pędzelki z ali i upodobałam sobie szczególnie 2 :D
OdpowiedzUsuńKrem jest w 100 % warty uwagi ;)
Usuńte pędzle do makijazu, marze o takim zestawie :)
OdpowiedzUsuńJeśli chciałabyś do nich linka daj znać a chętnie podam ;)
Usuń