Hej, dawno nie pisałam nic na temat pielęgnacji moich włosów. Jest to spowodowane rutyną. Uwielbiam testować nowe: szampon, odżywki i maski lecz dokładnie rok temu kupiłam szampon i maskę z Joanny. To nie pomyłka używałam szamponu przez cały rok. No czasami się zdarzyło, że umyłam innym, ale przeważnie używałam jego.
Jestem posiadaczką wersji, która pachnie kokosem. Jej zapach jest cudowny. Jeżeli chodzi o skład to faktycznie nie jest rewelacyjny znajdziemy w nim alkohol i SLS, ale po tak długim okresie stosowania go, zauważyłam same dobre rzeczy.
Jego konsystencja jest dość płynna. Bardzo dobrze się pieni choć trzeba nałożyć go odrobinę więcej niż w przypadku klasycznych mazistych szamponów. Nie obciąża włosów, zapach utrzymuje się prawie cały dzień. Nie zauważyłam, żeby dawał jakieś super nawilżenie,ale to zadanie przeznaczam odżywkom bądź maskom. Jego cena to 14,50 zł za 1000 ml. Powiedzcie jak Go nie kochać. Daje mu mocne 8/10.
Jeżeli chodzi o maskę jest bardzo gęsta, niesamowicie wygładza włosy. Jej zapach jest bardziej chemiczny co niezbyt mi się podoba, ale za nawilżenie i wygładzenie jakie daje bardzo ją lubię. Nakładam ją na włosy raz na tydzień, również od roku i nie zużyłam nawet połowy opakowania. Oceniłbym ją 7 /10. Zapłaciłam za nią ok. 20 zł.
Jeżeli chodzi o dostępność tych produktów, łatwo można upolować je w internecie, małych miejscowych sklepach kosmetycznych oraz na stoiskach nad morzem są połączone ze stoiskami z allepaznokcie. Jeśli, któraś z Was wybiera się w takie regiony polecam kupić. Może okaże się to strzałem w 10 jak u mnie. Na koniec chciałam jeszcze powiedzieć, że mój laptop a raczej ładowarka się zepsuła więc nie mam jak dodawać postów od siebie. Będę to robiła z laptopa mojego chłopaka.
Pozdrawiam BlackLine <3
Zastosuje się :
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie https://marrstyle.blogspot.com/
Tej serii do włosów jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńJest mało poularna a ostatnio zobaczyłam ją u fryzjera.
UsuńZachęcam 😉
OdpowiedzUsuń