Hej, dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam jak prawie samodzielnie wykonałam zabieg keratynowego prostowania włosów i jakie są moje wrażenia po miesiącu od zabiegu. Wiadomo, że bezpieczniej jest wykonać taki zabieg u wykwalifikowanego fryzjera, ale jeśli jesteśmy świadome naszych włosów i przeczytamy instrukcję nie zrobimy sobie krzywdy.
Co to jest ?
Keratynowe prostowanie włosów, znane także jako brazylijskie prostowanie włosów - Brazylian Blow Out lub Brazilian Keratin Treatment (BKT), to metoda prostowania, odżywania oraz regeneracji włosów poprzez uzupełnienie w ich strukturze niedoborów keratyny, czyli białka będącego naturalnym składnikiem budulcowym włosów. Formuła zabiegu została opracowana w Brazylii z myślą o kobietach, które cieszą się gęstymi, lecz puszącymi się, kręconymi i zniszczonymi słońcem włosami. Prostowanie włosów wykonywane w Brazylii miało na celu wyprostowanie niesfornych loków oraz ochrona przed wilgocią oraz działaniem słońca.
Dla kogo ?
Jest przeznaczone dla kobiet, które codziennie zmagają się z puszącymi się, przesuszonymi i trudnymi do ułożenia włosami. Zabieg można także przeprowadzić na włosach farbowanych, rozjaśnianych i zniszczonych innymi zabiegami chemicznymi.
Jak powinien wyglądać zabieg:
- Włosy należy umyć dwukrotnie, używając do tego profesjonalnego oczyszczającego szamponu
- Obficie spłukujemy włosy wodą, a następnie osuszamy ręcznikiem, delikatnie je ugniatając
- Suszymy włosy przy użyciu suszarki nastawionej na średnią temperaturę nawiewu
- Przeczesujemy włosy bardzo dokładnie, upewniając się, że każde pasmo jest dokładnie rozczesane
- Przed aplikacją należy mocno potrząśnąć butelką preparatu, w celu dokładnego rozmieszania produktu dzielimy włosy na partie i nakładamy keratynę przy użyciu pędzelka- dokładnie partia po partii, ok. centymetr od ich cebulek. Dokładnie tak jak nakładamy farbę na włosy.
- Do zabiegu potrzebujemy od 50 do 80 ml keratyny- w zależności o długości i grubości włosów.
- Tak nałożony produkt trzymamy na włosach około 20- 30 minut
- Następnie suszymy włosy używając suszarki nastawionej na średnią temperaturę nawiewu, prawie do ich całkowietego wyschnięcia
- Do zabiegu należy użyć ceramicznego żelazka fryzjerskiego (prostownicy) rozgrzanego do temperatury 230° C
- Prostujemy każde pasmo włosów kilkukrotnie- bardzo dokładnie, partia po partii (od 3-5 razy w zależności od efektu jaki chcemy uzyskać
- Następnie ponownie myjemy włosy szamponem oczyszczającym.
- Suszymy i nakładamy odżywkę odpowiadającym za "lanie" się włosów. Pozostawiamy na 20-30 min, ponownie suszymy i powtarzamy prostowanie.
- Włosy można umyć już 3 godziny po wykonaniu zabiegu, ale najlepiej nie myć włosów przez 2-3 dni.
Moje wrażenia:
Podczas zabiegu najlepiej być w wentylowanym pomieszczeniu. Mnie bardzo drażnił ten zapach. Pomagały mi gumy do żucia i pomoc drugiej osoby. Mocno piekły mnie i łzawiły mi oczy oraz piekło mnie w nosie. Prostowałam włosy bardzo dokładnie małymi pasmami z tyłu głowy pomagał mi mój chłopak.
Po miesiącu włosy po każdym umyciu nadal są całkowicie proste i łatwiejsze do rozczesywania (bardziej miękkie). Dzięki temu, że nie prostowałam od nasady nie były oklapnięte.
Zabieg trwał ok.6 godzin także bardzo długo, no ale długo też czekałam. Podczas suszenia włosów miałam założoną maseczkę i mokry ręcznik na twarzy ponieważ wszystko bardzo mnie piekło.
Efekt:
Moje włosy kręcą się poprzedniego dnia prostowałam włosy także nie miałam mocno kręconych, ale efekt i tak jest duży.
Super efekt :)
OdpowiedzUsuńefekt bardzo widoczny:)
OdpowiedzUsuńWow świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałabym odwagi :D
Uroda dramatycznie.
Efekt na prawdę fajny :) Mnie również kusi takie prostowanie, kto wie może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńNa Twoim miejscu podcielabym końce, skoro nawet keratynowe prostowanie ich nie naprawiło ;-)
OdpowiedzUsuńKeratynowe prostowanie zaczynamy od prostowania żelazkiem fryzjerskim, 230 otwiera łuski włosa i potem nakłada się keratyne, żeby lepiej naprawila szkody. Złe wykonanie tego zabiegu może tylko zaszkodzić, następnym razem lepiej doczytaj żeby nie odbiło się to na włosach :)
OdpowiedzUsuńMógłbyś/mogłabyś napisać skąd masz informacje? Gdy zabieg ten miałam robiony u fryzjera przebiegał w normalny sposób czyli od umycia. Oczywiście instrukcje doczytałam no i fryzjerka nie wprowadziłaby mnie w błąd. Być może jest też ta metoda o której mówisz, ale skąd takie informacje ?
Usuń