Od wczoraj mamy promocje w Rossmanie na wszystkie produkty do oczu. Zawsze gdy są takie promocje kupuję parę rzeczy. Tym razem nie jest ich wiele. Nie potrzebuję nic nowego z owej kategorii. Skusiłam się na:
- MissSporty eyeliner w kolorze brązowym - na przecenie kosztował ok.5 zł. Ładnie się utrzymuje, ale aplikator jest dość specyficzny dałam radę namalować nim zgrabną kreskę.
- Szary matowy eyeliner z Lovely - jest to kolejny egzemplarz. Brudzi rzęsy, ale ma niespotykany kolor, trwałość ma również zaskakującą jak na ok. 5 zł. Aplikacja nie jest łatwa.
- Biała baza pod cień z Wibo - nigdy nie miałam bazy pod cienie w kolorze białym. Czas to nadrobić. Jak narazie zauważyłam, że kolory ładniej na niej wyglądają. Co do trwałości jeszcze nie wiem czy ją przedłuża
- Biała kredka z Mannhattanu - miałam kredki z tej marki z innych kolekcji i były świetne. Ta niestety jest tępa i słabo napigmentowana. Bubbel.
- Zestaw do makijażu brwi - posiadam go w odcieniu Dark nie wiem czy są inne jeden z cieni jest cudowny neutralny i idealny do moich brwi drugi natomiast jest odrobinę za ciepły. Warto było kupić dla tego jednego cienia. W zestawie mamy też nienajgorszy skośny pędzelek oraz uroczą dobrze działającą pęsete. W promocji możemy złapać go za 9 zł.
- L'oreal tusz do rzęs - również kolejny egzemplarz So Black So Cuture. Jest cudowny. Pięknie rozczesuje i pogrubia rzęsy delikatnie je przedłużając. Trzyma się cały dzień ma świetną silikonową szczoteczkę i nie ma tragedii ze zmywaniem go. W promocji jest do kupienia za 30 zł.
- Paletka cieni Wibo Go Nude - kupując ją w sklepie zauważyłam, że jest podobna do paletki Naked 2. Nie posiadam żadnej innej więc nie mam odniesienia. Postanowiłam, że zrobię jej porównanie i mini recenzje.
Widzicie jak bardzo zmieniło się światło podczas zrobienia tych dwóch zdjęć? Przechodząc do opakowania są dość podobne. Oczywiście opakowanie z Wibo nie jest tak ciężkie i porządnie wykonane, ale jest poprawne. Najbardziej urzekły mnie wgłębienia w paletce, które dają mi pewność, że paletka się nie otworzy.
Porównałam 6 cieni, które jak dla mnie są bardzo podobne. Jak myślicie, które swatche są z paletki Wibo? Po lewej czy prawej?
Uwaga odpowiedź: po prawej. Niektóre z tych cieni są tak podobne, że gdyby nie były podpisane miałabym problem z rozpoznaniem. Jeśli chodzi o jaśniejsze cienie są one gorzej napigmentowane i bardziej "suche" od tych z Naked. Cała reszta jest rewelacyjna. Trochę się sypią (na pewno mniej od cieni ze Sleek'a), ale za to pięknie się blendują. Jestem zachwycona jakością cieni w tej paletce. Tą jak i drugą z paletek Wibo szczerze polecam. Gdybyście chciały zobaczyć tamtą paletkę, to opisałam ją w poprzednim poście dodając do niej makijaż
Polowałam na Paletkę cieni Wibo Go Nude ale niestety w żadnym rossmanie u mnie w mieście już nie było a szkoda.
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, ale w regularnej cenie też jest jak najbardziej korzystna ;)
Usuńfajnie, że zostały porównane ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję miło to słyszeć.
Usuńja też kupiłam sobie paletkę cieni w rossemanie no
OdpowiedzUsuńi eyeliner ;) szkoda że takie promocje nie są częściej
i nie obejmują całego asortymentu :D
pozdrawiam cieplutko myszko :*
Wielka szkoda ja to bym chciała, żeby cały czas były promocje ?
Usuńkuszą mnie te drogeryjne paletki..ale jestem silna i planuję zakup paletek zoeva :-)
OdpowiedzUsuńSuper, że zrobiłaś porównanie podobnych paletek, które różni cena:). Paletka z Wibo w moim przypadku odpada, bo nie lubię suchych cieni - mam obsesję na punkcie miękkich, plastycznych cieni;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:).